Mecz inauguracyjny nie wyszedł. Porażka jednak mobilizuje przed następnym meczem, gdyż gramy przed własną publicznością i swoim boisku. Wynik meczu 4:1 (1:0)
Juna: Kielich, Więcek, Hasiński, Michalak H., Lewandowski M.,
Lewandowski K., Piecuch, Pryfer, Rogacki, Chudziński, Peszel.
Zmiany:
34' Jankowski R. za Michalak H.
46' Jankowski A. za Peszel
64' Nawrocki za Rogacki
70' Lajszner za Lewandowski K.
Bramka:
76' Jankowski A.
Żółta kartka
15' Piecuch
Mecz rozpoczął się od lepszej gry gospodarzy. Juna grała chaotycznie i
nerwowo. Z czasem gra zaczęła się wyrównywać ale ciągle Brenewia miała
minimalną przewagę. W środku pola gry toczyła się zacięta walka o każdą
piłkę, ale żadna z drużyn nie potrafiła sobie stworzyć dogodnej sytuacji
do zdobycia pierwszej bramki w meczu. Jednak w 30' gospodarze objęli prowadzenie po
długiej piłce z głębi pola do napastnika gospodarzy, który mocnym uderzeniem przelobował Kielicha. Przed przerwą Juna mogła, Pryfer wykonywał rzut rożny, Chudziński przepuścił piłkę a strzał
Peszla obronił bramkarz. Druga połowa rozpoczęła się bardzo źle dla
Juny, gdyż w 47' Brenewia po rzucie wolnym zdobyła drugą bramkę. Od tego
momentu Juna musiała atakować, ale ich ataki nie przyniosiły pożądanego
skutku. W 76' Jankowski zdobył kontaktową bramkę przerzucając bramkarza
po długim podaniu Lajsznera. Jednak w 80' Brenewia zdobyła 3 bramkę. Po
chwili Juna mogła zdobyć bramkę ale Jankowski A. przestrzelił głową po
dośrodkowaniu z lewej strony. Goście musieli się odkryć i po kontrze
gospodarze zdobyli bramkę na 4-1 i było po meczu.