- autor: banita86, 2010-07-26 10:34
-
Sobota mecz towarzyski z KS 1920 Mosina, niedziela finał Pucharu Wójta
W pierwszym meczu sparingowym przegraliśmy z beniaminkiem IV ligi gr. północnej 1-4. Ku zdziwieniu wszystkich to Juna strzeliła pierwszego gola w spotkaniu, autorstwa Chudzińskiego, który uderzył z 15m. piłka odbiła się najpierw od słupka następnie od bramkarza i wpadła do siatki. Kolejne gole strzelali tylko goście, którzy "górowali" nad nami w każdym elemencie gry. Chudziński był bliski zdobycia drugiej bramki ale jego silny strzał z 20m. bramkarz z Mosiny wybił na rzut rożny, także strzał Kwiatka z podobnej odległości mógł przynieść zmianę wyniku ale piłka minimalnie minęła spojenie słupka z poprzeczką. Choć mecz przegraliśmy to na pewno była to dla nas dobra lekcja i trzeba tylko wyciągnąć odpowiednie wnioski.
Po trudnym sobotnim meczu przyszło nam w niedzielę rozgrywać finał Pucharu Wójta Gminy Kościan 2010. Naszym przeciwnikiem był PKS Racot, który w minionym sezonie zajął IV w klasie okręgowej rejonu leszczyńskiego. Mecz zapowiadał się na zacięty pojedynek i tak też było. Od początku spotkania nie brakowało emocji, było sporo akcji pod bramkowych, walki, ostrych starć o piłkę, co przyniosło żółte kartki i oczywiście bramki a na deser konkurs rzutów karnych. Mecz lepiej rozpoczęli piłkarze z Racota i zdobyli prowadzenie w meczu. Wyrównał w II połowie Kwiatek. Niestety przegraliśmy w "karnych" 3-1, jedynym strzelcem okazał się Kwiatek, a swoje szanse zmarnowali Lajszner i Jankowski Rafał (przestrzelili) oraz Kielich (strzał obroniony), goście mylili się tylko raz (Kielich obronił) i mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Nam pozostało się cieszyć z faktu, że w ciągu 2 dni rozegraliśmy dwa dobre mecze, choć całkiem różniące się od siebie.